Prezydent Komorowski zachęca do równego traktowania rodziców samodzielnie wychowujących dzieci, powołując się na autorytet samego papieża: "Sprawą wagi szczególnej jest
wspieranie rodzin niepełnych, samotnych matek i dzisiaj często
samotnych ojców. „Ochrzczę twoje dziecko. My, chrześcijanie, nie
możemy dać sobie odebrać nadziei” – odpowiedział papież
Franciszek na apel ciężarnej kobiety, którą porzucił partner,
gdy nie chciała zdecydować się na aborcję. Takie sytuacje
wymagają też uwzględnienia w polityce rodzinnej. Potrzebna jest
wrażliwość na trudności dzieci, które w rozbitych rodzinach mają
obniżone poczucie wartości. Trzeba, by czuły się pełnymi
obywatelami. Ważne jest, by samotni rodzice nie czuli się
opuszczeni ani wykluczeni."
Niestety, sam chrzest nie wystarczy, ochrzczone dzieci wychowywane przez jednego rodzica spotyka taka sama dyskryminacja jak te nieochrzczone. A w instytucjach religijnych - jeszcze większa. szkoły niepubliczne mające w statucie chrześcijańskie wartości odmawiają przyjmowania takich dzieci w imię owych wartości. Więc osobiście wolałabym inne sposoby na równe traktowania, zwłaszcza że nie wszyscy jesteśmy katolikami, panie prezydencie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz